"Życie jest grzechem" wg Pedro Calderona de la Barki
Sztuka w reżyserii Huberta Gendiga w wykonaniu aktorek teatru SUTW
Wystąpiły:
Dorota Staszewska - człowiek, król
Janina Lachowska - rozum, roztropność
Halina Szuryn -  demiurg
Irena Kopeć - grzech
Jolanta Litwin - biedak, wzrok
Ala Wójcik -  bogacz
Halina Gawrych - dotyk, wieśniak

Oglądając spektakl „Życie jest grzechem” na gościnnej scenie teatru Rondo, na myśl mi przyszedł cytat z „Księcia niezłomnego” El principe constante w przekładzie Juliusza Słowackiego - Pedro Calderona de la Barki

"Czym jest życie? Szaleństwem?
Czym życie? Iluzji tłem,
Snem cieniów, nicości dnem.
Cóż szczęście dać może nietrwałe,
Skoro snem życie jest całe
I nawet sny tylko snem!"

Przed tą gorzką prawdą wciąż się bronimy się. Myślenie o niej bez przerwy byłoby nie do zniesienia. Łapiemy chwile szczęścia, wciąż nim nienasyceni
Cieszymy się, a nawet wpadamy w zachwyt, choćby na moment mówiąc chwilo trwaj - Carpe Diem